Dziennik Ubezpieczeniowy

Dziennik Ubezpieczeniowy >> Szukaj 

 

Archiwum :: O Dzienniku :: Prenumerata 

 Szukaj

 

 

Artykuł: <<< 2016-05-04 >>>

 

XIX Kongres Brokerów

 

Nawigacja

2016-05-05  

|<<

   

 >>|

2016-05-04  

<<<

>>>

 >>|

2016-04-29  

|<<

     

 

Data publikacji: 2016-05-04

Dz.U. nr: 3982

 

Do rozpoczęcia XIX Kongresu Brokerów pozostało jedynie 36 dni. Razem ze Stowarzyszeniem Brokerów zapraszamy wszystkich na Kongres. Przygotowując się do tego ważnego dla rynku ubezpieczeń wydarzenia w cyklu 5 artykułów przybliżamy brokerów. Było już o tym skąd się wzięli brokerzy, było o ludziach, którzy wpisali się przynajmniej w początek nowożytnej brokerki w Polsce. Dziś pierwszy tekst o powinnościach brokera w jego zwykłej, codziennej pracy.

W następnym artykule opowiemy o tym, co broker obiecuje klientowi, a potem będzie o czekających środowisko wyzwaniach legislacyjnych zawiązanych z IDD.

Szczególnie o tych ostatnich będziemy rozmawiali na Kongresie.

Łukasz Zoń, prezes zarządu Stowarzyszenia Polskich Brokerów Ubezpieczeniowych i Reasekuracyjnych

Marcin Z. Broda, redaktor naczelny Dziennika Ubezpieczeniowego

Broker w zarządzaniu ryzykiem

Niezależnie od gorączki bieżącej obsługi (i czasem wręcz walki) brokerskiej niemal każdy broker ubezpieczeniowy zapytany o swoje podstawowe powinności wobec klienta wskaże dwa obszary: przygotowanie (dobrego) programu ubezpieczeniowego, a następnie jego (najlepsze) plasowanie. Długo można dyskutować nad tym, jaki program ubezpieczeniowy jest 'dobry', a która z ofert ubezpieczycieli 'najlepsza', to jednak te dwa zadania niemal zawsze pojawią się w pracy brokera. - Marcin Z. Broda

 

Skomplikowanie dzisiejszego świata jest tak duże, że niemal dla każdej części prywatnego życia, a już na pewno biznesu, z reguły potrzebny jest specjalista. Będziemy potrzebowali w domu hydraulika (choć pewnie niektóre podstawowe czynności i wielu mężczyzn, i wiele kobiet czasem wykona samodzielnie), elektryka (choć żarówkę pewnie wymienimy sami), ekipy od zabudowy (choć znajdą się też majsterkowicze, którzy kuchnię wykonają pięknie). Tym bardziej w biznesie - a im skala większa, tym bardziej - potrzebny jest księgowy, informatyk (do tego coraz częściej bardzo różnych specjalności), prawnik, HR-owiec itd. itp. Są potrzebni z dwóch podstawowych powodów. Raz - z reguły wykonają swoją pracę lepiej od właściciela / zarządzającego firmą. Oraz dwa - wykonają ją nie zabierając czasu właścicielowi / zarządzającemu firmą tak, że będzie on mógł poświęcić swój cenny czas na inne zadania.

Ubezpieczyć lepiej

Niemal dokładnie te same dwa motywy (niezależnie, jak bardzo uświadomione) stoją zwykle za decyzją o skorzystaniu z usług brokera ubezpieczeniowego. W ubezpieczeniach na pewno będzie on lepszy i bardziej efektywny od pracowników firmy, o właścicielu / zarządzającym nie wspominając. Wyjątkiem mogą być może jedynie bardzo duże organizacje, gdzie skala ubezpieczeń jest tak duża, że uzasadnia zatrudnienie tylko do tego obszaru naprawdę dedykowanego, dobrego specjalisty. Ale praktyka pokazuje, że i w takich organizacjach, nawet temu wyspecjalizowanemu w ubezpieczeniach pracownikowi, broker może służyć pomocą. I merytoryczną, i w zakresie transakcji oraz organizacji czynności formalno-prawnych i technicznych.

Dodatkowo powierzenie ubezpieczeń firmy (lub też oczywiście osoby fizycznej, choć to przypadek rzadszy) brokerowi ubezpieczeniowemu, to również transfer na niego odpowiedzialności. Nie wszyscy klienci od razu zdają sobie sprawę z tego aspektu zatrudnienia brokera i często trzeba im to uświadamiać. Nie wszyscy też brokerzy chcą informować klientów o tym przeniesieniu odpowiedzialności. To już kwestia osobistych doświadczeń.

Nawet przy minimalnym zakresie obowiązków brokera, zawsze pojawi się on przynajmniej jako narzędzie przy wykonywaniu programu zarządzania ryzykiem.

Zabezpieczyć dokładniej

Zostawmy na razie obszar transakcyjny, tj. plasowanie programu ubezpieczeniowego i poszukiwanie na rynku najlepszej oferty ubezpieczeniowej. Wbrew pozorom - i czasem nawet wbrew przekonaniu niektórych brokerów - nie jest to problematyka trywialna. Wymagać będzie odrębnego omówienia ze szczególnym uwzględnieniem dotrzymania obietnicy, którą w praktyce składa broker klientowi, przedstawiając mu (i rekomendując!) ofertę ubezpieczenia.

Podkreślmy na razie rolę brokera ubezpieczeniowego w zarządzaniu ryzykiem przedsiębiorstwa. W zarządzaniu ryzykiem, bo niezależnie, jak bardzo jest to w przedsiębiorstwie proces sformalizowany, a nawet jedynie uświadomiony, broker zawsze będzie uczestniczył w takim procesie. Zawsze wszak (poza specyficznymi przypadkami) ubezpieczenia konstruowane i zawierane są po to, by zabezpieczyć się przed finansowymi skutkami realizacji zagrożeń, które mogą (istotnie) dotknąć organizację. Stąd nawet przy minimalnym zakresie obowiązków brokera, zawsze pojawi się on przynajmniej jako narzędzie przy wykonywaniu programu zarządzania ryzykiem. W znakomitej większości przypadków rola brokera będzie zaś znacznie, znacznie szersza. Czasem nawet broker może uczestniczyć przy konstrukcji całego procesu risk managementu.

W praktyce cały proces zarządzania ryzykiem w rękach brokera ubezpieczeniowego lub jego wyspecjalizowanej jednostki to rzadkość.

Za odpowiednim wynagrodzeniem

W praktyce cały proces zarządzania ryzykiem w rękach brokera ubezpieczeniowego lub jego wyspecjalizowanej jednostki to rzadkość. Częściej broker aktywnie współuczestniczy, partycypuje lub angażuje się w poszczególne etapy procesów zarządzania przynajmniej wybranymi ryzykami. Broker może włączać się w identyfikację zagrożeń. Broker może brać udział w ocenie i kwantyfikacji ryzyk. Broker będzie również z reguły aktywnym uczestnikiem, a często i projektantem, metod podejmowania ryzyka. Na pewno powinien konstruować program ubezpieczeniowy tam, gdzie ubezpieczenie wybrane będzie jako metoda podejmowania ryzyka.

Zakres prac wykonywanych przez brokera będzie zależny od umowy z klientem oraz oczywiście wynagrodzenia, które broker otrzyma za swoje usługi.

Marcin Z. Broda


Od Stowarzyszenia Brokerów:

Osobom z branży ubezpieczeniowej nie trzeba wyjaśniać, czym zajmuje się broker ubezpieczeniowy na co dzień. Jednak osoby, które nie mają styczności z ubezpieczeniami częściej niż dwa - trzy razy do roku, mają problem z rozpoznaniem powinności tego zawodu.

Na XIX Kongresie Brokerów porozmawiamy o trudach codziennej pracy brokerów i nowych wyzwaniach, które stoją przed naszym zawodem. Porozmawiamy o tym, co ważne.

Do zobaczenia w Mikołajkach!

Łukasz Zoń - Prezes Zarządu


Archiwum:

XIX Kongres Brokerów

 

Komentuj Prześlij  Drukuj

Artykuł: <<< 2016-05-04 >>>

 

 

 

Profesjonalnie o ubezpieczeniach..

Miesięcznik Ubezpieczeniowy

 

 
 Strona przygotowana przez Ogma Sp. z o.o.