EuCO wchodzi na nowe rynki

Mariusz GawrychowskiMariusz Gawrychowski
opublikowano: 2012-12-19 00:00

Budowa biznesu w Rumunii i ekspansja w segmencie odszkodowań komunikacyjnych — to plany kancelarii na 2013 r.

Europejskie Centrum Odszkodowań (EuCO) — jeden z dwóch liderów polskiego rynku kancelarii odszkodowawczych — wchodzi na nowy rynek. Pod koniec listopada EuCO zarejestrowało spółkę w Rumunii. To czwarte państwo w naszym regionie (po Czechach, Słowacji i Węgrzech), w którym firma będzie oferowała usługi pośrednictwa przy dochodzeniu odszkodowań od ubezpieczycieli.

— Działalność operacyjną w Rumunii planujemy rozpocząć od początku przyszłego roku. Pierwszych klientów uzyskamy w lutym. Chcemy, by w ciągu roku do półtora rumuńska spółka była rentowna — zapowiada Adam Wszołek, wiceprezes EuCO.

Firma przekonuje, że Rumunia to duży rynek, który w obszarze kancelarii odszkodowawczych jest dziewiczy. Odszkodowania są tam niskie, a groźnych wypadków samochodowych jest wiele. Dlatego kancelaria liczy na liczną klientelę i wysokie marże.

— Są dwie cechy, które powodują, że rynek rumuński jest bardzo atrakcyjny. Pierwszą jest możliwość odkupienia od klienta wierzytelności za szkody osobowe. Drugim zaś wchodzące w lutym nowe przepisy, które nakazują rumuńskim sądom na pierwszym posiedzeniu daty zakończenia rozprawy — mówi Adam Wszołek.

Nie ujawnia, ile zainwestuje spółka w Rumunii. Zaznacza, że w przypadku firmy usługowej, jaką jest kancelaria, wejście na nowy rynek nie wiąże się z dużymi kosztami. Nowa spółka może potrzebowała większych kapitałów, jeśli zaangażuje się w zakup wierzytelności od klientów firm ubezpieczeniowych. Z tym nowym segmentem biznesu odszkodowawczego EuCO będzie eksperymentowało nie tylko w Rumunii. Zamierza rozwinąć wykup wierzytelności rzeczowych także w Polsce.

— Wchodzimy w segment szkód komunikacyjnych. Od roku testowaliśmy, jak sądy orzekają w interesujących nas kategoriach spraw w tym obszarze, i doszliśmy do wniosku, że to rynek, na którym będziemy mogli wygenerować zadowalające marże. Dlatego jednym z naszych celów jest zaistnienie na nim w przyszłym roku — mówi wiceprezes.

EuCO nie zamierza reprezentować klientów przy każdej szkodzie komunikacyjnej. Będzie specjalizowało się w kilku rodzajach odszkodowań, których uzyskanie przez klienta jest bardzo trudne i wymaga pójścia do sądu. W grę wchodzi nie tylko pośrednictwo, ale także wykup wierzytelności od klientów. Jak nowe plany wpłyną na przyszłoroczne wyniki spółki? Zdaniem Adama Wszołka, jest za wcześnie na takie szacunki. Po trzech kwartałach tego roku EuCO miało 10,5 mln zł przychodów i 1,8 mln zł zysku netto.