Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z Sanu wyciągnięto zatopionego fiata bravo

Zdzisław Surowaniec
Stalowowolscy policjanci zwracają się z prośbą do wszystkich osób, które posiadają jakąkolwiek wiedzę dotyczącą przebiegu wydarzeń z udziałem tego samochodu o kontakt z Policją w Stalowej Woli telefon: 0-15-877-34-00 lub telefon alarmowy 997.
Stalowowolscy policjanci zwracają się z prośbą do wszystkich osób, które posiadają jakąkolwiek wiedzę dotyczącą przebiegu wydarzeń z udziałem tego samochodu o kontakt z Policją w Stalowej Woli telefon: 0-15-877-34-00 lub telefon alarmowy 997. Fot. Zdzisław Surowaniec
Po czterech dniach od zgłoszenia kradzieży w Stalowej Woli fiata bravo, auto zostało odnalezione na dnie Sanu, metr poniżej lustra wody. Na dziwne wiry w miejscu zatopienia auta zwrócili uwagę wędkarze.

- Czternastego listopada mieszkaniec Stalowej Woli powiadomił policjantów o kradzieży fiata bravo z niestrzeżonego parkingu przy ulicy Poniatowskiego. Od tej pory funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania skradzionego samochodu - powiedział nam rzecznik prasowy policji Andrzej Walczyna.

Na ślad auta wpadli wędkarze, wystający z "kijami" przy ujściu do Sanu kanału z wodą z elektrowni. Zaintrygowały ich wiry wodne w miejscu, gdzie do tej pory woda z kanału płynęła wartkim nurtem. Na błotnistym brzegu były także ślady kół, jakby auto zjeżdżało do wody oraz kawałki rozbitego szkła, przypominającego szybę auta.

Powiadomiona policja, wspólnie ze strażakami, przystąpiła do akcji. I to właśnie strażacy penetrujący z łodzi dno bosakiem, w odległości dziesięciu metrów od brzegu, na głębokości metra od lustra wody, znaleźli samochód. Przy wyciąganiu pojazdu obecna była również ekipa płetwonurków. Pojazd wydobyto z wody przy użyciu ciężkiego sprzętu. Akcja trwała kilka godzin.

Pojazd posiadał liczne uszkodzenia, rozbitą przednią szybę, wgniecenia dachu, pogiętą klapę bagażnika. Jego wnętrze wypełnione było błotem. Samochód został zabezpieczony do dalszych czynności śledczych na policyjnym parkingu. Policja sprawdzi różne wersje utopienia auta - czy była to kradzież z chciwości czy z zemsty, czy też chuligańskie "krótkie użycie" i chęć krycia wandalizmu po ewentualnej kolizji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24