Sprzedaż Lux Medu ruszyła z kopyta. Wczoraj późnym popołudniem Mid Europa Partners (MEP) ogłosiła krótką listą inwestorów. Udało się nam ustalić, że z funduszy do dalszego etapu przeszły m.in. BC Partners oraz BridgePoint. Nie odpuścił też jedyny inwestor branżowy, który złożył w poniedziałek ofertę niewiążącą, czyli brytyjska Bupa, działająca w branży medyczno-ubezpieczeniowej.
Nie udało się ustalić, czy przeszedł jeszcze któryś z wymienianej wcześniej siódemki podmiotów. Na liście był jeszcze fundusz EQT, Montagu, Blackstone i Warburg Pincus. Sprzedaż największej polskiej sieci medycznej przez MEP od miesięcy rozpala wyobraźnię inwestorów — przede wszystkim finansowych, bo to głównie do nich była kierowana oferta.
Z drugiej strony, to Bupa jest uważana za czarnego konia tej transakcji. Oprócz BridgePointu jest wymieniana wśród podmiotów, którym najbardziej zależy na Lux Medzie. Nie może też narzekać na finanse. W ubiegłym roku przychody całej brytyjskiej grupy wyniosły 41,4 mld zł, a zysk przed opodatkowaniem 2,9 mld zł.
W zeszłym roku przychody Lux Medu wyniosły 700 mln zł, EBITDA 115 mln zł. Wyceny w branży medycznej sięgają 10-, 11- krotności EBITDA, co daje nawet 1,2 mld zł. Zdaniem doradcy zbliżonego do transakcji, cena może znacznie przekroczyć tę kwotę. Choć mówi się, że oferty niewiążące nie były wyższe, niż 1 mld zł.
— To był punkt wyjścia. Podejrzewam, że cena jeszcze pójdzie w górę — mówi nasz rozmówca.