Kolejny raport potwierdza, że przeciętny Kowalski nie lubi brać spraw w swoje ręce – przynajmniej tych, związanych z jesienią życia. Aegon przebadał aktywnych zawodowo i emerytów w piętnastu krajach, w tym w Polsce. W rankingu przygotowania emerytalnego zajęliśmy 12. miejsce ze wskaźnikiem 5,1 w dziesięciostopniowej skali. Wynik niski to 6 pkt, średni — między 6 a 7,99 pkt. Jak daleko nam do innych krajów? W Indiach wskaźnik to 7, w Chinach i USA 6,2, a Niemczech 6,1. Porównywalnie do nas przygotowani do emerytury są Hiszpanie i Węgrzy, trochę lepiej – Szwedzi i Francuzi. Przy obliczaniu rankingu brano pod uwagę odpowiedzi na pytanie
dotyczące m.in. szeroko rozumianych postaw i zachowań, obejmujących osobistą odpowiedzialność, świadomość finansową, finansowe kompetencje oraz zastąpienie dochodu. „Pozytywne jest to, że Polska poprawiła zeszłoroczny wynik, chociaż wynik punktowy uległ poprawie we wszystkich ankietowanych krajach. Wzrost o 0,5 pkt pomiędzy rokiem 2013 a rokiem bieżącym można przypisać zwiększeniu planowania emerytalnego oraz nastrój” – pocieszają autorzy raportu. Polakom emerytura kojarzy się niejednoznacznie. Z jednej strony najwięcej ankietowanych wskazuje na czas wolny, ale niewiele mniej – na zły stan zdrowia, ubóstwo, brak bezpieczeństwa i uzależnienie od innych. Dwie piąte badanych posiada plan na czas po przejściu na emeryturę, ale tylko w 6 proc. przypadków jest on zapisany.
„Polacy są w coraz większym stopniu świadomi konieczności przygotowania planu emerytalnego, ale to nie wystarczy, aby zapoczątkować lepsze nawyki dotyczące oszczędzania. Rządy i pracodawcy powinni przedstawić obywatelom zwięzłe i zrozumiałe zestawienie przewidywanych korzyści, jakich dana osoba może oczekiwać po przejściu na emeryturę, jak również zapewnić im narzędzia i informacje, jakie osoby te mogą wykorzystać, aby określić własne cele w ramach oszczędzania na emeryturę” — radzą autorzy raportu.